sobota, 29 czerwca 2013

Kolejna kartka dla dzidziusia

Jak już wspomniałam w poprzednim poście, szykuje się mały wysyp kartek. Wszystkie będą raczej skromne, bez żadnych szaleństw :) Kolejna dla Dzidziusia, mianowicie dla małej dziewczynki. Niestety nie dysponuję dziecięcymi papierami, a czas nagli i musiałam użyć to co miałam. Zwykła, skromna karteczka.

Za jakość zdjęć przepraszam, nie dysponuję chwilowo aparatem, więc robiłam zdjęcia telefonem. Coś, niecoś jednak na nich ujrzycie... mam nadzieję :)


W środku jest puste miejsce na życzenia. 


Medalik z matką karmiącą dzieciątko.


A przed Wami jeszcze kartka ślubna i dwie urodzinowe. To na pewno, a czy więcej, to się okaże ;)
Pozdrawiam i wspaniałego, słonecznego weekendu Wam życzę, ja jestem dzisiaj zwolniona z wszelakich obowiązków, pozostawiona w domu sama sobie ;) LENIĘ SIĘ z ulubioną pisarką! ;)
Dziękuję.


piątek, 28 czerwca 2013

Karteczka kołyska

Dzień dobry Wszystkim :) Tak oficjalnie powracam do życia. Posypało mi się ostatnio dość sporo różnych okazji, urodzin, imienin, ślubów, narodzin dziecka... Dużo by wymieniać. Post związany z ostatnią okazją, narodzinami dzieciątka. Skromna karteczka w kształcie kołyski, z gratulacjami dla świeżo upieczonych rodziców.  Życzenia chowane w "kieszonce", którą muszę zrobić nową lub naprawić, bo brzydko napisałam życzenia. Ah.. Nie mam połączenia z drukarka, bo laptop zepsuty od ponad miesiąca czeka na naprawienie, więc pozostało mi ręczne pisanie lub długotrwałe instalowanie programu na innym komputerze. Jednak chyba wybiorę tę drugą opcję :) 
Teraz możcie się spodziewać wysypu karteczek na moim blogu, ale mam nadzieję, że nie zanudzę Was, a co najwaźniejsze, że ktoś tu będzie wciąż zaglądał. 
Zdjęcia dla Was...




Co prawda nic nadzwyczajnego, ale świadomość, że zrobiło się samemu jest najlepsza :)

Dziękuję Wszystkim za podglądanie mnie od czasu do czasu i witam serdecznie nowych obserwatorów, 
WRÓCIŁAM!!! ;)

środa, 26 czerwca 2013

Brak czasu i natchnienia

Witam Wszystkich serdecznie  po tak długiej przerwie. Aj jak tęskni mi się za Wami. Niestety nie mam nic nowego do pokazania, stoją dwie, a właściwie już 3 prace do skończenia. Czasu brak, pomysłów też.. chyba po wakacjach troszkę się wypaliłam. Strasznie mi źle, że nie mogę Wam niczego nowego pokazać, ale obiecuję poprawę :) Już niebawem, bo w końcu muszę się wziąć za robotę, palce świerzbią :) 

Tak na pocieszenie pokażę Wam zalążek tego, czego się nauczyłam w piątek :) Kocham koronki, koronki i jeszcze raz koronki, na wszystkim, na bluzeczkach najbardziej, ale kocham też serwetki, takie babcine i bieżniki na stole, więc postanowiłam nauczyć się szydełkowania. :) 
A to taki malusi pokaz tego, że umiem zrobić łańcuszek, słupek i półsłupek :D Zawsze coś na początek :)



Małe coś, jeszcze nie skończone, krzywe, ale już mnie cieszy :) 

Pozdrawiam Was serdecznie, w końcu u nas słońce zaświeciło. Żyć się chce to może i natchnienie wróci. :) Dziękuję, że mimo mojej nieobecności, wciąż tutaj ktoś zagląda!! :*:*:*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts

Social Share Icons