czwartek, 11 lipca 2013

Wiklinowy misiu i kolejna ślubna kartka

Witam Was wszystkich serdecznie :) Obiecałam Wam ostatnio, że pokażę coś wiklinowego, więc pokazuję, ale to coś jest jeszcze nie skończone i od dwóch miesięcy na to czeka. Jest to misiu, który w rączkach miał trzymać małą doniczkę na mojego małego kaktusa. Nie wiem czy się to sprawdzi, ponieważ zamiast zostawić buzię jak była to zaczęłam sobie mazać jakieś dziwne oczy, nosy i uśmiechy, przez co mój misiu stracił na urodzie i biedny jest bez jednej rączki. Jednak tak sobie myślę, że za jakiś czas go skończę. A może Wy mi jakieś pomysły podsuniecie?! :)




Macie jakiś pomysł na niego? Biednego i nieszczęsnego? 

Teraz czas na kartkę. Kolejne eksplodujące pudełeczko. A ja mam zamiar zainwestować w coś profesjonalnego by i moje kartki wyglądały bardziej profesjonalnie :) Choć przy tej bardzo się starałam i kompletnie nikim, ani niczyją pracą się nie sugerowałam. Pomysł od A do Z powstał w głowie. 




W środku romantyczny domek z różami dla dwóch po uszy w sobie zakochanych gołąbków :)




U nas piękna pogoda, więc nawet basen w ogrodzie wystawiony dla ochłody i oby tak pozostało,  pomidory dojrzewają, dalie kwitną! Aż chce się żyć! Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Dziękuję, że ze mną jesteście :)



6 komentarzy:

  1. O kurczątko jaki super misiaczek;))Niestety tak jest,ze jak się chce przedobrzyć,to wychodzi odwrotne,ja sama nie potrafię malować ani oczu,ani buźki i zawsze skrochmalę to,co wygląda super bez ,,twarzy'';)
    A pudełko cud miód i malina;)
    Jeśli chodzi o schematy,to ja postaram się na blogu zrobić kurs specjalnie dla Ciebie na odczytywanie schematów;)To baaardzo proste;)
    Uściski;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kochana Ty!! Czekam niecierpliwie :) Masz kolejny genialny pomysł na post :)

      Usuń
  2. Dorotko ten misio to na razie wygląda jak inwalida ,ale wierzę że go wykończysz idealnie.Ja to bym zrobiła go takiego siedzącego i z beczułką miodu w łapkach.Co do malowania oczek to też mam z tym problem ,kiedyś dorobiłam kaczce jakieś tam i nawet się udało ale mistrzem w tym to na pewno nie jestem .Natomiast Twoje pedełka są cudne i szalenie mi się podobają.POzdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za ukończenie misia!!! ja też kiedyś pokusiłam się o zrobienie oczek szydełkowemu aniołkowi i był to ostatni raz :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Boksik piekny . Bardzo podoba mi się środek .

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodki misiek, a pudełeczko jest prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każde słowo po sobie zostawione. Wszystko co miłe i przyjemne jest motywacją by stawać się lepszym!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts

Social Share Icons