niedziela, 28 kwietnia 2013

Łóżeczko dla malutkiej księżniczki :)

Witajcie. Dzisiaj jestem bardzo podekscytowana, ponieważ w piątek dowiedziałam się, że koleżanka urodziła drugą córeczkę. Tak, więc z myślą o Niej, zainspirowana pomysłami Ani, postanowiłam zrobić coś sama. Pomysł i inspiracja od Ani, ale projekt powstał w głowie :) Miało być słodko i różowo. A przy wykonywaniu pracy sugerowałam się łóżeczkami/ kołyskami moses baskets. Wczoraj powstało takie maleńkie cudeńko. Jestem zadowolona, choć nieźle musiałam się uzbroić w cierpliwość i do swojej maszyny do szycia, i do tych wszystkich tyci detali. Oceńcie same :) Myślę, że nie jest najgorzej :))

Na kołderce zamiast kokardki miało być wyszyte imię i data urodzenia, ale literki mi się troszkę powykrzywiały. Tego jeszcze nie potrafię :)


Nawet udało mi się zrobić maleńką karuzelkę :)



Koszyczek/ łóżeczko jest w całości wyplecione, denka nie musiałam, bo i tak nie widać, ale chciałam :)) I tak przy okazji nauczyłam się wyplatać owalne dno. 


Nie wiedziałam jak zrobić płozy, więc jest bez ;)


A tutaj zdjęcia, pierwowzoru :)




Przepraszam za zdjęcia, nie są dobrej jakości. Zwłaszcza mój stół nie jest dobrym tłem, ale nie było czasu na  coś wyszukanego :) 

Dziękuję, dziękuję za WSZYSTKIE komentarze! I witam serdecznie każdego nowego gościa :)) Jest mi niezmiernie miło, że tu jesteście :)

11 komentarzy:

  1. Dorotko przepięknie zrobiłaś,a na tym stojaczku wygląda rewelacyjnie.Tak na marginesie to nie wiedziałam ,że umiesz szyć ,bardzo Ci tego zazdroszczę .Będzie przecudna pamiątka dla maluszka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, dziękuję :) Szyć się dopiero uczę. To znaczy coś nie coś umiem, bo mój kochany dziadzia był krawcem, a ja podobno siedziałam całymi dniami u Niego w pracowni :) Jednakże nigdy nie szyłam nic skomplikowanego. A ta podusia i kołderka troszkę krzywe wyszły, ale od czegoś trzeba zaczynać :)

      Usuń
  2. Śliczne łóżeczko, taki cukiereczek :) Gratuluję, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze maleństwo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne i słodziutkie;)))Fajnie,że się zainspirowałaś,a nie skopiowałaś,to duży plus;)Każdy powinien dodać do swoich prac cząstkę siebie a nie sklonować czyiś;)
    Bardzo mi się podoba to Twoje dzieło;)
    Oczywiście zazdroszczę umiejętności szycia;)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kołyska wyszła ślicznie :) Moim skrytym marzeniem jest także szycie . Chciałabym umieć szyć takie cudeńka jak dziewczyny na blogach :) ...Może kiedyś , zobaczymy ...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj też bym chciała tak szyć! Póki co umiem nawlec maszynę i założyć bębenek ;) Myślę, że takie proste rzeczy każda z nas by uszyła. Nie mówię o zasłonach i innych skomplikowanych, ale jakaś podusia czy ozdóbka? :)

      Usuń
  6. Fantastyczne :-) i urocze jestem pod szczerym wrazeniem ,magia papierowwj wikliny jest nadal nieznana

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne i takie słodziutkie! I co najważniejsze, z pełnym wyposażeniem;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kołyska prześliczna!!! Wszystko cudowne. Piękne wykonanie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każde słowo po sobie zostawione. Wszystko co miłe i przyjemne jest motywacją by stawać się lepszym!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts

Social Share Icons