czwartek, 23 stycznia 2014

Igielnik dzbanuszek

I'm a little teapot, short and stout....
here's my handle, here's my spout...
I'm a clever teapot, yes it's true....

Hehe, dzień dobry :) Dzisiaj mowa, jak powyżej o dzbanuszku do herbaty. Niestety herbaty w nim nie ma, ale za to dużo igieł i szpileczek. Jest to igielnik. Mój własny ;) Jak widzę dzbanki to zawsze mi się powyższa piosenka dla dzieci przypomina, bo był czas, że musiałam ją na okrągło śpiewać. :) O mądrym dzbanuszku i jego zdolnościach zmieniania rączki na... "dziubek" (?) i odwrotnie :) niestety mój takich zdolności nie posiada, ale za to doskonale się sprawdza w swojej roli, czyli trzymaniu szpileczek. Ah... troszkę mnie dzisiaj poniosło z tym dzbankiem i całym sprawozdaniem :) Wybaczcie :) No już, już.. pokażę zdjęcie. Tylko jedno, bo co tu więcej pokazywać. 

Dodam jeszcze, że nie chciało mi się go kończyć, oj bardzo się nie chciało. Jak zostawiłam go w grudniu, pojechałam na wakacje, wróciłam, tak leżał i leżał. W końcu go przeprosiłam i skończyłam.. tydzień temu bodajże. 


Zdjęcie oraz całość mało rewelacyjna, ale szyłam ręcznie. Co mi niezbyt dobrze wyszło. Przy rączce zbytnio się  nie postarałam, ale reszta.. no oceńcie sami. Ja w planach mam kolejny, nieco inny :)
Teraz spokojnie i z czystym sumieniem mogę się umówić z Iloną i Jej igielnikiem na pyszną herbatkę :)

Tymczasem pozdrawiam i samych twórczych myśli życzę :)
Zapraszam również na Dziecięce inspiracje, dzisiaj inspiracje prosto od serca- walentynkowe!!!

12 komentarzy:

  1. Fantastyczny! Ty to masz zdolne łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie się bardzo podoba! pomysł i fajnie dobrany materiał :) chyba ukradnę i zrobię sobie podobny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny dzbanuszek i niepowtarzalny pomysł, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorociu moja złota ten igielnik wyszedł extra,a że szyłaś ręcznie to się chwali jeszcze bardziej.
    Ciekawa jestem czy aby Twoje dziewczyny nie zabiorą Ci go do zabaw w dom z lalami.Cóż uszyjesz wtedy drugi,a najlepiej to cały serwis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest dla mnie wyższa szkoła jazdy i pewnie mordowałabym się z jego uszyciem pół roku:))
    Dobrze,że go przeprosiłaś,bo on taki śliczny;)
    Jestem pod wrażeniem,bo ja logistycznie bym go nie ugryzła.
    A teraz wpadnij z nim na kawę,a ja Ci dam w filiżance;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję dziewczyny, że mimo błędów i tak Wam się podoba. Ilona! Wpadam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale wypasiony igielnik:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny ten igielnik, jednocześnie ozdabia i pełni funkcję praktyczną.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny, może wykorzystam, bo już jakiś czas myślę o igielniku i nie mogę się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każde słowo po sobie zostawione. Wszystko co miłe i przyjemne jest motywacją by stawać się lepszym!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts

Social Share Icons