Dzień dobry serdeczne, bardzo serdeczne. Jak ja Was bardzo przepraszam za swoje nieobecności, nawet nie wiecie jak mnie to męczy, bo dzisiaj weszłam i miałam mnóstwo zaległości, zaledwie od 3-4 dni, ale tak szybko pędzicie, że ja przez to, iż mam pełno roboty w domu i gości na karku nie jestem w stanie za Wami nadążyć. Chciałabym Wam wiele pokazać, a nawet nie ma jak zdjęć zrzucić. Dzisiaj troszkę czasu znalazłam, póki goście filmy oglądają to zajrzałam do Was. Ja u Was rzadko bywam ostatnie dwa tygodnie i będzie tak jeszcze przez tydzień, ale uwierzcie mi, że to co zobaczyłam dzisiaj u niektórych z Was było niesamowite! :)
Chciałabym Wam pokazać pudełeczko. Dość nietypowe, ślubne, na ślub "polsko-egipski" ;) Jako, że Egipt kojarzy mi się z dwoma... piramidami i liliami wodnymi- kwiaty lotosu. Taką też wymyśliłam kartkę. Pudełko miało być nawiązaniem do Egiptu choć troszkę, więc zapraszam Was na oglądanie piramid i małą podróż do Egiptu ;)
Zrobiłam pudełko w kształcie piramidy...
z wykorzystaniem "egipskiego" papieru z egipską królową na trzech ściankach.
W środku użyłam papieru kolorystyką troszkę przypominającą papirus.
Delikatnie i skromnie.
Zamiast różyczek chciałam zrobić piękne, białe lilie, ale nie wychodziły mi takie jak chciałam, więc zrezygnowałam na rzecz tych różyczek i myślę, że też jest dobrze :)
Wśród nich wciśnięte, "wygrawerowane" (czyt. wytłoczone) obrączki ślubne.
Życzenia po angielsku, ponieważ Pan Młody nie rozumie języka polskiego :)
Środek to otwierane pudełeczko, w którym przykleiłam wstążkę na pieniądze.
Nie umiem robić ładnych kieszonek na pieniądze, więc zrobiłam pudełko. Mam nadzieję, że się sprawdzi, a póki co będę wymyślać własne kieszonki :)
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie odwiedziny jakie było podczas mojej nieobecności, za wszelkie komentarze i witam nowych obserwatorów jeśli jeszcze tego nie robiłam. Bardzo dziękuję, że ze mną jesteście.
Przepraszam za jakość zdjęć, robione przy wieczornej lampie, przez co to bardziej żółte, aniżeli białe. I za wszystkie błędy jakie popełniłam w tym poście, składniowe, interpunkcyjne czy nawet ortograficzne, choć takich mam nadzieję nie ma :) Piszę strasznie szybko żeby tylko się wyrobić. Teraz znikam i wszystkich pozdrawiam serdecznie. Buziaki! xxx
Jak tu nie wejść Dorotko do Ciebie jak nie dość że uwielbiam czytać Twoje bazgrołki to jeszcze tak fajnie kombinujesz.To pudełko jest fantastyczne i teraz będzie moim nr1 pośród wszystkich ,które widziałam do tej pory.Ty tam spokojnie się gośćmi zajmuj i się nie przejmuj ,bo wiem że i tak ponadrabiasz zaległości w błyskawicznym tempie.
OdpowiedzUsuńCałuski wielgachne:)
Ps. sorki za bazgrołki :)Znając poczucie humoru z pewnością się nie obrazisz za to określenie ,bo wbrew pozorom ono jest bardzo pozytywne:)
Wow,wow wow;))))Kurcze Dorotko uwielbiam Twoje prace!!!!Ta jest genialna;))Pomysł cudny,papiery, wzory,kolory,wszystko trafione w dychę;)
OdpowiedzUsuńWprawdzie mnie Egipt kojarzy się z czymś innym niż piramidy,ale było mi bardzo miło tak sobie u Ciebie popodróżować,tym bardziej ,że ja lubię ten kraj, z całym ich bałaganem,nachalnymi ludźmi i szalonymi kierowcami;)
Trzymaj się ciepło;)
genialny pomysł, świetne wykonanie i bardzo mi się podoba:) pudełko bardzo kojarzy mi się z Egiptem i przypuszczam że nowożeńcom na pewno przypadnie do gustu:) po prostu świetne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne! Śliczne :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy :)
Witaj Dorotko:) Wszystkie Twoje karteczki zachwycają,a ta jest wyjątkowa:) Troszkę mam zaległości więc pobuszowałm troszkę po Twoich postach:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca!!! Wspaniały pomysł!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))